Fotograf Szczecin – kilka ujęć z jednej z moich ostatnich sesji noworodkowych. W tym wpisie chciałabym napisać trochę o tym jak robię zdjęcia noworodkom, na co zwracam uwagę, jakie światło uwielbiam…
Obecnie fotografia noworodkowa jest bardzo popularna. Niemalże każdy chciałby uwiecznić pierwsze dni spędzone już we trójkę. Sama tak zrobiłam :). Chociaż do tej pory nie mam wszystkich zdjęć wywołanych, ale ostatnio robię w tym kierunku postępy 🙂. Gdy dzwonicie do mnie, by umówić się na sesję jest mi niezmiernie miło, że to właśnie mi zaufaliście i że moje prace Wam się spodobały. Czuję się wtedy wyróżniona. Do każdej sesji się przygotowuję, szukam nowych pomysłów, sama coś nowego planuję zrobić. Każda sesja jest inna, każdy z Was jest inny, przed przystąpieniem do pracy rozmawiam z Wami, by Was poznać, by dowiedzieć się jakie ujęcia Wam się najbardziej podobają. Na początku jeszcze ustalamy co po kolei będziemy robić, jakie ujęcia. W większości są to jedynie założenia, bo w 100% nigdy nie wiemy jak będzie zachowywał się Wasz Skarb. Sesja trwa ok. 2-5h, ale najczęściej jest to niecałe 4h. Wydaje się, że to długo, ale zanim się obejrzycie, to już koniec sesji. Nigdy nie popędzam, wszystko na spokojnie.
Fotograf Szczecin – tylko naturalnie światło, dlaczego?
– Ma najlepszą temperaturę, oddaje naturalne kolory na zdjęciach. Zupełnie inaczej jest przy świetle sztucznym, a przy lampach błyskowych dodatkowo mamy błysk, który może przeszkadzać Maleństwu podczas snu. To główny powód dlaczego nie używam światła sztucznego, by nie stresować dodatkowo Waszego Skarba.
– Studio mam pomalowane na biało, dzięki czemu naturalne światło idealnie się rozprasza, a nasze oczy się nie męczą.
Jakich teł używam:
– przede wszystkim jasnych, przy sesjach noworodkowych są to różnego rodzaju koce, materiały, tkaniny. Muszę przyznać, że zawsze jak jestem w jakimś sklepie oglądam koce, może coś ciekawego jeszcze znajdę. Ale najważniejsze dodatki już mam
– posiadam dwa czarne i dwa białe kartonowe tła, jedne do światła naturalnego, drugie do sztucznego (używam je do konkretnych ujęć, by uzyskać ciekawy efekt przy sesjach ciążowych, starszych dzieci, portretów)
– mam również 3 tła winylowe, które jedynie służą mi jako podłoga, staram się unikać różnego rodzaju kombinacji, by zdjęcia były jak najbardziej naturalne, żeby nie było w nich sztuczności
Planuję w niedługim czasie przygotować dla Was wpis o kilku trikach, jakie wykorzystuję przy sesjach noworodkowych. Często mnie pytacie jak dane zdjęcie jest zrobione i jesteście zaskoczeni odpowiedzią.
Poniżej kilka ujęć z jednej z ostatnich sesji noworodkowych.
Jeśli nie macie jeszcze prezentu na Dzień Mamy zapraszam na mój wpis – Pomysły na Dzień Mamy
Więcej zdjęć z sesji noworodkowych zobaczycie tutaj – Fotografia noworodkowa Szczecin
Zapraszam do polubienia mojego profilu na fb – Anna Gajdzińska Photography