Spóźnione krótkie podsumowanie 2019 roku…

Anna Gajdzińska

Jak to się stało??? Mamy już marzec, a ja nie przygotowałam do tej pory podsumowania 2019 roku. CO za wstyd, się wiele działo, przede wszystkim pod koniec roku. Możecie też tutaj trochę przeczytać o moich planach na 2020, które nawet już powoli wprowadzam.

Napiszę właściwie o dwóch projektach, które realizowałam pod koniec 2019r.

1. III edycja kalendarza dla Szczecińskiego Schroniska dl Bezdomnych Zwierząt

2. Realizacja projektu dla Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych – “Wolontariat Hospicyjny w obiektywie”

Oba projekty zakończyły się wernisażem. Powiem szczerze, że zawsze marzyłam o wystawie. W 2019 roku moje marzenie się spełniło i to dwa razy :). W marcu 2020 odbędzie się kolejny wernisaż związany z projektem Hospicyjnym, który był dla mnie bardzo ważny i dzięki niemu poznałam na nowo moc fotografii. To nie jest robienie tylko ładnych zdjęć, to dawanie ludziom wiele radości, możliwość uchwycenia skrawka ich życia. Fotografia ma wiele do powiedzenia i chcę realizować kolejne projekty, które będą miały coś do powiedzenia… Więcej o samym projekcie napiszę oddzielny wpis. Zrobię to po wernisażu pod koniec marca, w którym opowiem Wam więcej. Przede wszystkim o moich emocjach, które tak naprawdę do teraz mi towarzyszą.

Anna Gajdzińska

 

Drugi mój autorski projekt, to kalendarz 2020. To nasz już trzecia edycja. Wszystko się zaczęło 3 lata temu. Do wykonania telefonu przymierzałam się chyba ze dwa lata. Chciałam coś po prostu zrobić więcej, a że lubię zwierzęta… :).  Bardzo się spodobał mój pomysł wykonania kalendarza i od tamtej pory współpracujemy. Przy dwóch pierwszych edycjach były tylko same portrety psów i kotów. Przy trzeciej edycji współpracowaliśmy z trenerem personalnym Jakubem Piotrowskim, a zdjęcia wykonaliśmy na tle Szczecina i w charakterystycznych miejscach: Wały Chrobrego, Muzeum Techniki, Filharmonia… Zanim wyszedł kalendarz, to oprócz jednego pieska już wszyscy bohaterzy byli zaadoptowani. Już mamy kolejne pomysły na kalendarz. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać kolejnej edycji :). Dodam jeszcze, że przy pierwszej edycji, moje serce skradł mały piesek i go zaadoptowaliśmy. Nazywa się Megi i jest najlepszym przyjacielem naszego synka. Nie wyobrażamy sobie życia bez niej.

Anna Gajdzińska fotograf

 

A teraz plany 🙂

Mam kilka projektów już spisanych, które pojawiły się w mojej głowie. W tym roku chce zrealizować dwa z nich minimum. Może dojdzie do tego jeszcze jeden. Jednak  moje minimum są dwa. Realizując je chcę zwrócić uwagę na pewne rzeczy. Nie chcę o nich jeszcze pisać, by nie zapeszyć. Proszę Was tylko o trzymanie kciuków, by się udały.

Chcę również lepiej organizować sobie czas. Dalej się rozwijać, robić lepsze zdjęcia. Poznawać fascynujących ludzi. Chcę synkowi pokazywać, że wystarczy mocno wierzyć w swoje marzenia, robić to co się kocha, a świat będzie lepszy. Najważniejsze, to być szczęśliwym.

 

To chyba wszystko co chciałam Wam w skrócie powiedzieć. Do zrealizowanych projektów 2019r. zrobię oddzielne wpisy. Róbcie sobie zdjęcia, one są naprawdę bardzo ważne w życiu… 🙂

Do zobaczenia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

72 + = 73