W dzisiejszym wpisie opiszę jak zrobiłam drewniany aparat dla Leonka. Muszę przyznać, że ze zdolnościami manualnymi jest u mnie ciężko. Po prostu pojawił się pewien pomysł w mojej głowie i postanowiłam go zrealizować. Nawet jestem zadowolona z efektów mojej pracy, a synek tym bardziej.
Drewniany aparat – skąd pomysł
Najpierw zrobiłam dla siebie podobny aparacik, na szybko, miał wiele niedoróbek. Synkowi się bardzo podobał, więc postanowiłam zrobić następnym, ale tym razem starannie się do niego zabrałam. W stacjonarnym sklepie – PolskieDekoracje.pl zamówiłam odpowiednich wymiarów deseczki, w tym jedna z okienkiem (14x7cm, okienko – 10x4cm, umiejscowione na środku), obiektyw jest zrobiony z plastrów drewna (Allegro.pl). A potem wszystko ze sobą skleić i dzieciaczek ma świetną zabawę.
Co jest potrzebne:
– drewniane deseczki (ja zrobiłam z 4 całych plus jedno z okienkiem)
– plastry drewna
– naklejka tablicowa
– klej
Jak już wszystko mamy to sklejamy i aparat gotowy. Warto jeszcze przed rozpoczęciem papierem ściernym wyszlifować plastry drewna, klej będzie lepiej trzymał. To wszystko, kilka minut i dzieciaczek zadowolony. A po naklejce tablicowej można oczywiście po zrobieniu zdjęcia narysować fotografowany obiekt.